Frebble - urządzenie symulujące uścisk dłoni

W XXI wieku, kiedy jesteśmy zabiegani jak chyba nigdy wcześniej, a życie wymusza na nas coraz częstsze rozstania z ludźmi, których potrzebujemy, stajemy się samotni. Ale bez obaw - wołają producenci i wynalazcy - i na to znajdzie się remedium!

Nie ulega wątpliwości, że w ostatnich latach zdobycze nowych technologii niezwykle ułatwiły kontakt z bliskimi podczas rozłąki - Skype, smartfony, portale społecznościowe, właściwie cały internet. Teraz, ktoś wpadł na pomysł, że byłoby dobrze, gdybyśmy prócz widoku ukochanej osoby i możliwości rozmowy z nią w czasie rzeczywistym, mogli czuć iluzję uścisku jej dłoni. Ten ktoś wymyślił Frebble.

Amerykański (a jakże!) serwis finansowania społecznego Kickstarter, słynący z innowacyjnych, często dziwacznych, po wielokroć zaś po prostu zupełnie nieprzydatnych wynalazków zaprezentował gadżet, który ma imitować dotyk i uścisk dłoni bliskiej nam osoby. W środku tego urządzenia znajdują się czujniki wykrywające nacisk dłoni oraz silniczki symulujące kontakt z mężem, przebywającym w delegacji, mamą setki kilometrów od nas, albo dzieckiem na obozie harcerskim. Dodatkowo zamontowany jest wysuwany element imitujący kciuk. Kiedy uściśniemy nasz Frebble, drugie urządzenie w dowolnym miejscu na świecie odnotuje ten fakt dzięki łączności Bluetooth.

Sprzęt ładowany jest przez port micro-USB, a bateria wystarczy na cztery godziny silnego, nierzeczywistego uścisku. Z myślą o Frebble powstaje aplikacja mobilna dla Androida i iOS. Twórcy zaznaczają, że wynalazek świetnie uzupełni wideorozmowy prowadzone na przykład przez Skype'a. Potrafimy zatem już nie tylko zobaczyć, usłyszeć, ale i dotknąć w czasie rzeczywistym bliskiej osoby, która z różnych przyczyn nie może być przy nas. Może wkrótce i ta osoba stanie się zbędna?

Cena kompletu Frebble dla dwóch osób to 89 dolarów.