HIT! W Berlinie uprawiają... piwną jogę
2017-01-31 19:50:55Trzeba przyznać, że nasi zachodni sąsiedzi mają fantazję - udało im się połączyć najbardziej uduchowioną formę aktywności ruchowej, jaką jest joga, z o wiele bardziej prozaiczną czynnością - piciem piwa. Jak wyglądają takie zajęcia?
Wbrew pozorom piwna joga wcale nie jest łatwiejsza - może nieco przyjemniejsza dla amatorów tego rodzaju trunków. Bywalcy takich zajęć wykonują ćwiczenia i układy jak każdy inny miłośnik jogi, a dodatkowym utrudnieniem jest... trzymanie butelki. Oczywiście w nagrodę można upić łyczek od czasu do czasu, kiedy instruktorka pozwoli.
- To nie żart - mówi pomysłodawczyni piwnej jogi, Jhula. - Czerpiemy z filozofii jogi i łączymy ją z przyjemnością picia piwa, by osiągnąć możliwie najwyższy stan samoświadomości.
Jesteśmy przekonani, że i w Polsce przyjęłaby się taka forma aktywności fizycznej, łącząca przyjemne z bardzo pożytecznym. Zobaczcie, jak to wygląda!
JM
fot. screen YT