Styl - Facet

Być straight edge

2009-12-10 10:59:19

 Nie piję, nie palę i nie zażywam narkotyków. To trzy podstawowe założenia straight edge.  Coś, co na początku było alternatywą dla hedonizmu i nihilizmu, panującego na scenie punkrockowej, okazało się być czymś więcej niż przemijającą modą. Ruch sXe ma już 20 lat.

Straight edge (sXe) (pol. prosta krawędź/linia) to ruch kulturalno-społeczny powstały w Stanach Zjednoczonych na przełomie lat 70. i 80. Mimo, że wywodził się wprost ze sceny punkrockowej, był jednocześnie odpowiedzią na panującą na niej niezdrową atmosferę.  Jego zwolennicy, nie wyrzekając się typowego dla punkowej subkultury buntu przeciwko społeczeństwu i prowokacyjnych zachowań, sprzeciwili się powszechnej wśród punków skłonności do nadużywania alkoholu i narkotyków.

The Teen Idles, pierwszy zespół straight edge, powstał w 1979 r. w Waszyngtonie. Rok później, jej byli muzycy tworzą grupę Minor Threat. To właśnie w jej piosenkach po raz pierwszy pojawia się określenie sXe. Jej wokalista Ian McKay, w swoich tekstach głosi potrzebę powstrzymywania się od picia alkoholu, palenia i przypadkowego seksu (Don't drink, don't smoke, don't fuck. At least I can fucking think - „Out of step"). Znakiem rozpoznawczym zwolenników nowego ruchu stają się, malowane na zewnętrznych stronach dłoni, litery X. Wywodzi się to bezpośrednio ze sposobu oznakowywania nieletnich podczas koncertów organizowanych w amerykańskich klubach. Narysowany na dłoni X był dla barmana wyznacznikiem, aby takiej osobie nie sprzedawać alkoholu. Ruch straight edge rozprzestrzenia się po całych Stanach Zjednoczonych. Wkrótce trafia do Europy, również do Polski.

Za pierwszą polską grupę sXe uznaje się poznańską formację Cymeon X, powstałą w 1991 r. W swoich tekstach, oprócz propagowania życia wolnego od używek, zespół zwrócił szczególną uwagę na kwestię ochrony praw zwierząt. To właśnie tę ideę wchłonęła na przestrzeni lat w ruch straight edge. Wiele osób identyfikujących się z nim jest wegetarianami lub weganami. Pierwsze polskie zespoły sXe, takie jak Cymeon X, Ustawa o Młodzieży czy Inkwizycja były alternatywą dla sceny punkrockowej, kojarzonej z hedonistycznym Jarocinem.

Nietypowe dla punk rocka treści miały wpływ na wyodrębnienie nowej odmiany tego gatunku. Agresywniejsza, bardzo emocjonalna i często zaangażowana politycznie muzyka, zaczęła być określana mianem hardcore punk lub po prostu hardcore. Choć ruch straight edge, od swojego powstania, był immanentnie związany z tym gatunkiem, dziś jego zwolenników znaleźć można także wśród fanów hip-hopu czy reggae.

Bycie straight edge to antyteza idei „sex, drugs & rock'n'roll". Przewodnią myślą ruchu jest: „życie w harmonii ze swym organizmem i otaczającym nas światem, kształtowanie swej osobowości i unikanie sytuacji , które niszczą ciało, jaki i ducha. Może z czasem uda nam się wykreować modę na trzeźwość" (Antena Krzyku, nr 7). Straight edge to poczucie własnej wartości, sXe to odwaga trzeźwego kroczenia przez życie, to chęć czucia naprawdę, bez żadnych środków wspomagających. sXe to poczucie przynależności do danej grupy, sXe to duma z tego, kim się jest i z tego, co się reprezentuje swoją osobą.

Juliusz Jakubowski
(juliusz.jakubowski@dlastudenta.pl)
 
Fot. wikipedia.org

Słowa kluczowe: sXe straight edge subkultura
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
  • Re: dwie rzeczy do dodania [0]
    Odpowiedź na: dwie rzeczy do dodania
    nobodyone
    2014-02-04 17:36:06
    Tu chodzi bardziej o trzeźwość umysłu (nie upijanie i nie odurzanie) jak wypijesz jeden kieliszek wina lub słabego browara do obiadu to przecież nie będziesz nawalony i świadomie weźmiesz dokładkę hehehe, Wystarczy poczytać wywiady kolesiem o imieniu Ian MacKaye.
  • punk not dead [0]
    bzzzz
    2013-01-23 13:00:23
    Ja przerzucielm sie na straight edge,tzn nie pije nie pale i nie cpam,ale podoba mi sie ten punkowy nihilizm,wiec raczej jestem trzezwym punkiem,zafascynowanym zdrowiem i sila fizyczna :) uwazam,e w Polsce wszelkie normy trzeba jebac,bo to albo normy katolicki,albo jakies nazi,albo resztki komuny.Punkowski wstretny nihilizm tu idealnie pasuje,tak jak w tamtej epoce punkowej ;)
  • Re-Straight Edge [0]
    Lecho
    2013-01-05 18:16:17
    Inkwizycja zespołem straight edge...to juz prędzej Armia,czy Ahimsa mogłyby nimi zostać...Agnihotra była Straight edge ale otoczenie Inkwizycji to ludzie odurzajacy się alkoholem(myślę o środowisku punk).Od czasów Cymeona,Ustawy,Ahimsy,Nowej Drogi z Lublina poniekąd Schizmy i Armii nie SXE ale zawsze HxC.W tamtych czasach nie można było mówić o trzeżwości.Gdyż panował nihilizm.Najwięcej zespołów SxE było w filharmonii albo jazzie.To tak słowo żartem
  • straight edge [0]
    gall anonim
    2012-01-22 21:32:02
    myślę że dalej 3 podstawowe zasady są...lub powinny być najważniejsze gdyż widziałem sxe co palili ziołowe lulki z punkami albo niektórzy upijali się a chodzi o to nie że byś był veganem..albo jakimś ekologicznym terrorystą aleby zdrowo pojmować i trzeżwo postrzegać świat...to nie jest łatwe w epoce używek i taniej papki mitów i przebierańców...w świecie medialnego skansenu i ubogiego przeżywania... jedno sprostowanie hxc sxe poszło własną drogą i nie jest odmianą punka przynajmniej ja wolę się utożsamiać z Ianem Mc Kayem-Minor Threat,Fugazi jak z Sex Pistols..sikającymi na publiczność czy tam plującymi....połowa punków jakich poznałem to ludzie uzależnieni i nietolerancyjni...i niemal zawsze gówno tam mieszało się ze sztuką lub czerwono-różową polityką...
  • straight edge! [0]
    veganka
    2009-12-16 20:07:45
    bardzo fajnie, że takie tematy poruszacie! se jestem od kilku lat i nie traktuję tego jako wyrzeczenia, wręcz przeciwnie, to właśnie życie pełnią życia, w zgodzie ze sobą i otaczającym światem.
  • Re: dwie rzeczy do dodania [0]
    Odpowiedź na: dwie rzeczy do dodania
    ofelia
    2009-12-13 20:43:06
    Ja identyfikuje się ze straight edge, choć czasem wypije czerwone wino albo słabe piwo. Lubię też kawę. Co do seksu- to też sprawa religijna. Jestem wegetarianką od ponad dwóch lat. Ale ogólnie jest to zdrowe podejście do życia.
  • dwie rzeczy do dodania [2]
    klara
    2009-12-13 10:32:30
    Do listy "No drugs, no cigarretes, no alcohol" trzeba dodać "no meat" i "no sex", a przynajmniej "no one night stands". W niektórych przypadkach dochodzi "no coffee" i "no tv". Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa. Jak można sobie odmówić niemalże wszystkich istniejących na ziemi przyjemności?!
Zobacz także
Męska kurtka zimowa
Męska kurtka zimowa - jak wybrać ciepły i modny fason?

Warto sięgać jednocześnie po uniwersalne modele, które sprawdzą się w różnych sytuacjach życia codziennego.

Garnitury ślubne Pako Lorente
Garnitury Ślubne Pako Lorente: Męska Moda na Najwyższym Poziomie

Ślub to wspaniałe wydarzenie, które w pełni zasługuje na zaplanowanie najmniejszych detali. Jaki garnitur wybrać?

Pako Lorente
Pako Lorente: Klasyka i nowoczesność w jednym Warszawa

Jednym z najsilniejszych elementów marki jest jakość materiałów będących składem kolekcji.

Polecamy
Glany dla męÅźczyzn
Glany dla mężczyzn, czyli kultowe buty, bez których nie obejdzie się żaden metal i punk

Co sprawia, że to właśnie glany zostały wybrane przez wielbicieli różnych stylów muzycznych?

Jak dobrać okulary przeciwsłoneczne?

Dowiedz się, na co zwracać uwagę podczas doboru okularów przeciwsłonecznych.

Ostatnio dodane
Męska kurtka zimowa
Męska kurtka zimowa - jak wybrać ciepły i modny fason?

Warto sięgać jednocześnie po uniwersalne modele, które sprawdzą się w różnych sytuacjach życia codziennego.

Garnitury ślubne Pako Lorente
Garnitury Ślubne Pako Lorente: Męska Moda na Najwyższym Poziomie

Ślub to wspaniałe wydarzenie, które w pełni zasługuje na zaplanowanie najmniejszych detali. Jaki garnitur wybrać?