Czy smartwatche są nam potrzebne?
2017-07-18 14:45:10Ostatnio przedstawiliśmy wam dłuższy tekst na temat drogich smartfonów. Tym razem chcielibyśmy się skupić na inteligentnych zegarkach na rękę, które mają ułatwić nam życie poprzez szereg różnych funkcjonalności. Czy jednak jesteśmy w stanie je wszystkie wykorzystać? A może one stają się dla nas bardziej uciążliwe niż pomocne? Zapraszam do lektury!
Wprowadzenie do tematu
Zacznijmy od zdefiniowania pojęcia „smartwatch”. Jest to elektroniczny zegarek, który pozwoli na odbieranie wiadomości i połączeń już z wysokości naszego nadgarstka. W droższych modelach możemy połączyć się z siecią przez wi-fi, a nawet z lokalizacją GPS. Jest także opcja sterowania odtwarzaniem muzyki w naszym telefonie, a także korzystania z aplikacji do fitnessu (urządzenia posiadają czujniki mierzące liczbę wykonanych kroków).
Gdzie jest haczyk?
Opis urządzenia wydaje się zbyt idealny, jednak przy wyborze warto się zastanowić, po co nam w ogóle taki sprzęt? Wszystkie funkcje, które tu znajdziemy, mamy w naszych smartfonach. Jedyne, co zyskujemy, to wygoda odebrania powiadomienia bez wyciągania telefonu z kieszeni. Czy faktycznie korzystamy z niego tak bardzo, żeby smartwatch zmienił nasze życie?
Przeładowanie informacyjne
To jest problem, który dotyka ludzi współcześnie. Próbujemy nasze życie skontrolować w jednym punkcie (głównie w smartfonie) i kończy się to tak, że informacja atakuje nas z każdej strony, a nasze potrzeby w stosunku do jej ilości jest nieproporcjonalna. Kończy się to tak, że nie jesteśmy w stanie sobie wszystkiego przyswoić. Dochodzą do nas maile, których nie mamy kiedy odebrać, lekceważymy naszych znajomych oraz czytamy tylko nagłówki newsów, ponieważ nie mamy czasu na studiowanie całych artykułów. Posiadanie smartwatcha nie ułatwi nam życia, ale sprawi, że przeładowanie informacyjne się zwiększy, ponieważ nie będziemy mogli oderwać się od powiadomień, które do nas przychodzą, a czasami człowiek potrzebuje od nich wytchnienia.
Kolejne urządzenie elektryczne...
...posiadające baterie. Tutaj pojawia się kolejna uciążliwość częstego ładowania. To czynność, która jest nam zupełnie niepotrzebna w życiu. Tracimy na nią niepotrzebnie czas i nasze myśli. Lepiej poświęcić naszą wyobraźnię na coś kreatywnego, a nie na zamartwianie się, czy bateria w zegarku wytrzyma do końca dnia.
Jak widać, znowu jesteśmy manipulowani przez producentów sprzętu elektronicznego. Kupujemy drogie gadżety, które są tak naprawdę dla nas bardziej uciążliwe niż pomocne. Dlatego nie warto wydawać kilkuset złotych na smartwatcha, ponieważ tylko zmarnujemy te pieniądze. Lepiej już zainwestować je w coś naprawdę potrzebnego w życiu.
PW
fot. Pixabay.com