Facet w klapkach

Po pierwsze – zakładać je tylko w sytuacjach nieoficjalnych. Po drugie – nie nosić do nich skarpet. Po trzecie – prezentować w nich czyste, zadbane stopy. Jak się okazuje, stosując się do kilku prostych zasad, nawet w męskich klapkach można wyglądać stylowo.

Wakacje to doskonały czas, aby dać odpocząć stopom, sięgając po klapki. Jednakże jak pokazuje niejedna stylizacja, ten rodzaj obuwia bywa bardziej problematyczny od innych. I niekoniecznie tylko w przypadku wyboru kultowych produktów spod znaku KUBOTA. Dlatego niezorientowanym podpowiadamy, jak zachować klasę, nawet z gołymi stopami.

Wariant elegancki

W tym sezonie najmodniejsze fasony klapek dla panów czerpią z osiągnięć surowego minimalizmu. Aby uniknąć metamorfozy z Davida Beckhama w Russela Branda, warto sięgnąć po proste modele. Doskonale sprawdzą się np. warianty złożone z kilku grubszych pasków.

- Obowiązuje klasyczna kolorystyka. Optymalne będą odcienie brązu i czerni. – Najlepiej aby męskie klapki były wykonane ze skóry, to podkreśli ich elegancję – radzi Marta Rondoś, reprezentująca markę obuwniczą Lesta. W tym sezonie modni panowie mogą poszukać inspiracji w kraju Sushi, Sake czy Anime, i postawić na japonki. Tu przed wszelkimi podejrzeniami o brak elegancji ochronę zapewniają stonowane barwy i naturalna skóra. Warto jednak pamiętać, że klapki to produkt przede wszystkim dla miłośników stylu casual. Z koszulką polo, szortami i skórzanym paskiem komponują się co najmniej tak dobrze, jak zimne piwo z… drugim zimnym piwem. Moda sięga po coraz bardziej odważne połączenia, w związku z czym pojawiają się propozycje by popularne klapki łączyć ze sportowymi wersjami garniturów. Tego typu rozwiązania należy na razie zaszufladkować raczej jako „modową egzotykę”.

Obuwnicze faux pas

Wbrew temu co twierdzą niektórzy, klapki nie stanowią obuwia na każdą okazję i porę roku. Na spotkanie w pracy, kolację biznesową czy randkę, zwłaszcza tę ważną, warto wybrać bardziej zabudowane rozwiązania. I pruderyjność nie ma tu nic do rzeczy. Warto też pamiętać, że widoku klapek ze skarpetami może nie znieść nawet najbliższy przyjaciel, który nie zdawał sobie sprawy w jakim jest błędzie, myśląc, że nic go już w życiu nie zaskoczy. Tego rodzaju stylizacji nie powinny mieć „przyjemności” podziwiania nawet domowe zwierzęta. – Bose stopy są obowiązkowe nie tylko w przypadku sandałów, ale także klapek  a nawet mokasynów – radzi Marta Rondoś. Letnia moda na odsłanianie stóp wyciąga na światło dzienne też, nierzadko utajony, problem higieny stóp. Warto o tym pomyśleć, zanim zdecydujemy się pokazać je całemu światu. I na koniec wiadomość z cyklu zaskakujących: nie tylko półbuty wymagają czyszczenia i pastowania!

Od czasu kiedy imiona typu Gościmir i Mścisław na dobre wypadły z obiegu, nie ma sensu kierować się opinią, że buty pozwalają poznać klasę człowieka. Warto jednak mieć na uwadze, że zadbany wygląd, z butami (w tym klapkami) na czele, to nie abonament RTV i warto o nim pamiętać.  

(mat. pras.)