Klniesz dla swojego szefa
2007-10-19 11:30:42Nic tak nie wpływa na integrację zespołu jak sążny bluzg - do takiego wniosku doszli naukowcy z University of East Anglia. Sugerują oni nawet, aby szefowie pod żadnym pozorem nie zabraniali swoim pracownikom używać przekleństw.
Klną wszyscy, niezależnie, jakie miejsce w hierarchii firmy zajmują. Przełożeni jednak stusują nieparlamentalne słowa częściej niż ich podwładni. Okazuje się bowiem, że bluzg (pod warunkiem, że nie jest aktem agresji wobec drugiej osoby) jest najlepszym sposobem na rozładowanie negatywnych emocji i sprzyja zacieśnianiu więzi między pracownikami.
Od mocnych słów nie stronią również panie. Używają ich jednak głównie wtedy, gdy rozmawiają między sobą.
Podczas przeklinania pamiętać należy jedynie o tym, by naszych słów nigdy i pod żadnym pozorem nie usłyszał klient.
MAS/interia.pl