Kobieta mnie bije
2008-05-23 10:50:00Pierwsze trzy lata małżeństwa nie są usłane różami. Badania dowodzą, że blisko w co trzecim świeżo upieczonym małżeństwie przemoc wobec partnerów jest na porządku dziennym.
Przepychanki, rzucanie przedmiotami, poszturchiwania były normą w jednej trzeciej spośród 164 małżeństw przeankietowanych przez prof. Ericę Lawrence z Uniwersytetu w Iowa. Najciekawsze w tym wszystkim jest jednak to, że do aktów agresji częściej posuwały się kobiety niż mężczyźni.
Przemoc okazała się mieć również wartość terapeutyczną. Im agresja była bardziej widoczna, tym związek miał większe szanse na przetrwanie. Pary, które ograniczały się do poszturchiwań i przepychanek, miały mniejsze szanse na przezwyciężenie kryzysu. Uporanie się z problem gwarantowały za to regularne bitwy z użyciem pięści czy nawet kopniaków.
- Pary stosujące wobec siebie ewidentne formy przemocy szybciej orientowały się, że coś jest nie tak. Karczemne awantury uświadamiały im, że jeśli chcą nadal żyć ze sobą, muszą złagodnieć i zmienić swoje zachowanie - skomentowała wyniki badań prof. Lawrence na portalu dziennik.pl
MAS/dziennik.pl