Najpiękniejsze biusty PRL-u
2008-11-03 12:27:46Zewsząd otaczają i atakują nas, owszem i spore, ale kompletnie plastikowe piersi. Gdzie się podziały kobiety z krwi i kości? Wyginęły jak dinozaury? Gdzie są dziewczęta o koralowych ustach, wolnych od kolagenu, i dekoltach nie ociekających silikonem? - zastanawia się portal Wirtualna Polska.
Aby przypomnieć swoim czytelnikom filmy, w których biusty aktorek zachwycały naturalnością, sporządził ranking 10 najpiękniejszych piersi PRL-u.
Listę TOP 10 otwiera Anna Majcher („Ga, Ga. Chwała bohaterom", „Życie wewnętrzne"). - Nawet jeśli nie występowały całkiem nago, to „rowek" miedzy nimi, przyprawić mógł o zawał niejednego faceta - wspomina wp.pl.
Majcher wyprzedził „arystokratyczny biust" Beaty Tyszkiewicz („Pierwszy dzień wolności", „Popioły") oraz Katarzyny Figury („Pociąg do Hollywood", "Kingsajz").
Na siódmym miejscu znalazła się Barbara Brylska („Młodość Chopina", „Faraon") - „przepiękna, długonoga blondynka, która w latach 70 była niezwykle popularną amantką w filmach radzieckich, bułgarskich, niemieckich, czechosłowackich". Na kolejnych miejscach uplasowały się Anna Dymna („Dolina Issy"), Grażyna Trela („Seksmisja") i Anna Seniuk („Czarne chmury").
Najniższy stopień podium należy do „polskiej Sharon Stone" Grażyny Szapołowskiej („Medium"). - Do dziś na widok Grażyny Szapołowskiej panom miękną kolana - zachwyca się portal. Srebrny medal zawisł na piersiach Marii Probosz („piękna, młoda aktorka o urodzie kobiety-dziecka, która szczyt popularności osiągnęła w latach 80, kiedy to często i chętnie rozbierała się dla potrzeb filmu").
Najpiękniejszym i najbujniejszym biustem lat 80. obwołano zaś Annę Wojton („W Labiryncie", „Nowy Jork 4 rano"). - Biust disco - krótko podsumowuje zwyciężczynię rankingu Wirtualna Polska.
MAS/wp.pl
Fot. 1: Maria Probosz w filmie "Alabama"
Fot. 2: Anna Wojton