Polak stanął na szczycie Annapurny!
2010-04-28 09:40:13Mamy nowego króla Himalajów. Po 4 nieudanych próbach w 2004, 2005, 2006 i 2008 roku, wczoraj Annapurna wpuściła w końcu Piotra Pustelnika na szczyt.
We wtorek 27 kwietnia, o godz. 1.45 czasu Nepalskiego, Piotr Pustelnik stanął na szczycie Annapurny. Dzisiaj tworzy się historia polskiego himalaizmu. Po raz pierwszy od 14 lat Polak zdobył Koronę Himalajów – 14 najwyższych gór świata. Przed nim dokonali tego tylko Jerzy Kukuczka w 1987 r. zdobywając szczyn Sziszapangmy i Krzysztof Wielicki stając na wierzchołku Nanga Parbat w 1996 r. Pustelnik stał się tym samym 20 na świecie Himalaistą mogącym pochwalić się takim osiągnięciem. Pełni obaw, pomni poprzednich doświadczeń Pustego na Annapurnie, polscy fani himalaizmu w kraju i poza granicami, trzymali kciuki za powodzenie wyprawy. Udało się. Mierząc się z „zabójczą górą” po raz piąty, Pustelniki wygrał walkę i zakończył tym samym z sukcesem projekt WD-40 Korona Himalajów.
Na szczyt liczący 8091 m polski himalaista dotarł wraz z Peterem Hamorem, wyśmienitym słowackim alpinistą i swoim serdecznym przyjacielem. Hamor jest jedynym człowiekiem na świecie, który zdobył Annapurnę dwukrotnie. Wraz z Piotrem Morawskim, Peter Hamor i Piotr Pustelnik tworzyli Tres Pedros, co jednak zmieniło się po tragicznej śmierci Morawskiego 8 kwietnia 2009 r.
Teraz zwycięski duet schodzi do obozu 4 znajdującego się na poziomie 7 000 m n.p.m. Tam przenocują, po czym zejdą do dwójki skąd wrócą do bazy położonej na ok. 4 100 m n.p.m.
Niestety nie obyło się bez ofiar. Annapurna pochłonęła słynnego hiszpańskiego alpinistę. 40-letni Inaki Ochoa de Olza zmarł 23 maja 2008 roku, na Annapurnie na wysokości 7400 m wskutek ciężkiego obrzęku mózgu połączonego z odmą płuc.
Czekamy na bezpieczny powrót Piotra i gratulujemy!
ip