Seks za odkurzanie

- Kochanie, wyrzuć śmieci!
- K...a, dopiero co usiadłem!
- A co do tej pory robiłeś?
- Leżałem.

Czy ten dowcip straci już niedługo na aktualności? Z raportu amerykańskiej organizacji Council of Contemporary Famillies wynika, że im bardziej mężczyzna angażuje się w prace domowe, tym lepiej jest postrzegany przez swoją partnerkę.  A ta odpłaca mu się... seksem.

Stereotyp jest jasny - panowie nie są zbytnimi miłośnikami higieny i domowych porządków, czym doprowadzają swoje lepsze połowy do szału. Damko-męska wojna o zmywanie naczyń i odkurzanie mebli trwałaby może i do dzisiaj, gdyby nie raport Council of Contemporary Famillies.

Dokument bowiem dowodzi, że na kobiece poczucie sprawiedliwości i satysfakcji ze związku wpływa stopień zaangażowania mężczyzny w domowe obowiązki. Wraz z tymi czynnikami wzrasta kobiece poczucie szczęścia, a to właśnie szczęście jest tym elementem, który przekłada się u kobiet na chęć do miłosnych igraszek.

Raport podaje również, że czas poświęcony przez mężczyznę na domowe obowiązki jest dla kobiet o wiele ważniejszy, niż czas poświęcony na zabawy z dziećmi.

Innymi słowy, im bardziej ochoczo dbasz o ład i schludność w domu, tym chętniej otrzymasz od swojej partnerki fizyczny dowód wdzięczności.

To kiedy wiosenne porządki?

MAS/wp.pl

Fot. reklama bielizny męskiej marki JBS