To stan erekcji jest u mężczyzny stanem naturalnym
2014-09-29 15:21:11Stanem naturalnym u mężczyzny jest erekcja - żeby do niej doszło, potrzebne jest rozluźnienie, a nie spięcie. To, jak powstaje erekcja i co może prowadzić do jej zaburzeń, tłumaczy anatom dr Zygmunt Domagała z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu.
- Aby wystąpiła erekcja, potrzebna jest odpowiednia gra układu nerwowego i układu naczyniowego - wyjaśnia dr Zygmunt Domagała z Zakładu Anatomii Prawidłowej Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu. Zaznacza, że w układzie współczulnym (część układu nerwowego) przez większość czasu aktywne są mechanizmy hamujące erekcję. - To to stan erekcji jest u mężczyzny stanem naturalnym - żeby do wzwodu doszło, potrzebne jest rozluźnienie, a nie spięcie. U panów ciągle dochodzi więc do... walki z erekcją - zaznacza dr Domagała. Wyjaśnia, że wzwód hamowany jest np. przez stres.
Nadmierny stres może jednak prowadzić do zaburzeń erekcji. - Jeśli partner jest zestresowany nową partnerką czy sytuacją życiową, jest zapracowany lub w sytuacji erotycznej myśli o czymś innym - pojawić się mogą problemy ze wzwodem - zaznacza lekarz.
Nie tak jak w porno
Zaburzenia erekcji również i w innym przypadku mogą brać się „z głowy”, a raczej z układu nerwowego. Domagała wspomina np., że coraz częstszej młodych panów nie podnieca już zwykły seks - chcieliby w swoim życiu scen jak z pornografii. - Ci mężczyźni nie mogą osiągnąć wzwodu, bo okazuje się, że ich partnerki nie są tak zbudowane jak aktorki z filmów porno i w dodatku nie chcą wykonywać takich czynności, jakie widuje się w takich filmach - tłumaczy lekarz, ale zaznacza, że nie jest to najczęstszy powód kłopotów ze wzwodem.
Najczęściej bowiem zaburzenia erekcji pojawiają się u mężczyzn starszych i nie mają związku z układem nerwowym, ale wynikają z dysfunkcji układu krwionośnego. Przeprowadzone w USA badania wykazały, że zaburzenia erekcji dotyczą prawie 40 proc. 40-letnich mężczyzn i niemal 70 proc. panów w 70. roku życia. W zdecydowanej większości przypadków przyczyną tych zaburzeń jest cukrzyca lub miażdżyca.
Dr Domagała wyjaśnia, że do powstania wzwodu niezbędne jest prawidłowe funkcjonowanie śródbłonka – komórek wyściełających m.in. naczynia krwionośne. W śródbłonku produkowany jest tlenek azotu niezbędny do powstania wzwodu. Za sprawą tej substancji następuje rozluźnienie naczyń i napływ krwi tętniczej do ciał jamistych prącia i zablokowanie odpływu krwi żylnej. Prącie w tej sytuacji się powiększa i usztywnia, a erekcja może się utrzymać. Tymczasem np. w miażdżycy, cukrzycy, a także wśród palaczy tytoniu śródbłonek może produkować zbyt mało tlenku azotu.
O czym świadczy zaburzenie erekcji?
U osób z chorobami naczyniowymi problemy ze wzwodem mogą mieć też inną przyczynę. - Jeśli w wyniku miażdżycy naczynia będą zwężone, ciśnienie krwi w tętnicach prącia będzie zbyt małe, by doprowadzić do wzwodu lub go utrzymać - mówi anatom.
- Zaburzenia erekcji to bardzo dobre, wczesne okno diagnostyczne dla choroby wieńcowej. Panowie mogą już około siedmiu lat przed objawami choroby wieńcowej serca zgłosić zaburzenia erekcji - zaznacza dr Domagała i przyznaje, że może to dać mężczyźnie czas, by zahamować postęp choroby.
Dr Domagała zwraca uwagę, że stosunkowo rzadko przyczyną zaburzeń erekcji są zaburzenia hormonalne. Dlatego w przypadku zaburzeń erekcji swoje pierwsze kroki lepiej skierować nie do endokrynologa czy urologa, ale raczej do lekarza pierwszego kontaktu. On powinien pokierować pacjenta do odpowiedniego specjalisty.
- Jeśli pojawiają się problemy z erekcją, zachęcam mężczyzn do mówienia lekarzowi o tym problemie - podkreśla Domagała. Wyjaśnia, że dostępne są już leki dla osób z zaburzeniami erekcji i placówki zajmujące się leczeniem u panów takich problemów. Czasem, aby poprawić jakość życia seksualnego, wystarczy nawet zmiana stosowanych dotychczas leków (np. związanych z chorobami serca). Lekarz uspokaja, że diagnoza takich zaburzeń nie jest skomplikowana ani bardzo krępująca - wystarczy odpowiedzieć na kilka czy kilkanaście pytań.
Zdaniem Domagały problem z erekcją stanie się coraz powszechniejszy. Związek z tym ma nie tylko starzenie się społeczeństwa, ale i nieodpowiedni tryb życia.
Aby jak najdłużej utrzymać sprawność seksualną – radzi anatom - panowie powinni prowadzić tryb wolny od nałogów, regularnie ćwiczyć (wystarczy trzy razy w tygodniu po 30 minut), dbać o zdrową dietę i prowadzić regularną aktywność seksualną.
Dr Domagała o zaburzeniach erekcji opowiadał podczas Dolnośląskiego Festiwalu Nauki podczas wykładu „Zawsze zwarty i gotowy – zaburzenia erekcji i jak ich uniknąć”.
PAP – Nauka w Polsce