Zamiast pieniędzy – dobre słowo
2008-04-28 09:58:21Ta wiadomość nie może trafić do Twojego szefa! Japońscy naukowcy z Japanese National Institute for Physiological Sciences udowodnili bowiem, że nasze mózgi reagują na pochwałę od przełożonego tak samo jak na podwyżkę.
Co więcej, badacze stwierdzili również, że i pochwały i podwyżka w równym stopniu motywują nas do pracy. By poprzeć tę tezę przeprowadzili one dwa eksperymenty i oba dały taki sam wynik.
Taki stan rzeczy Japończycy wyjaśniają tym, że dla większości z nas reputacja ma wielkie znaczenie. Gdy jesteśmy chwaleni (np. przez przełożonych), rośnie nasze poczucie własnej wartości. Zarówno na premię, jak i na dobre słowo nasze organizmy reagują w ten sam sposób.
Czy to oznacza, że już niedługo zaczniemy pracować za przysłowiowy uścisk dłoni prezesa? Przewodzący badaniom prof. Norihiro Sadato jest co do tego sceptyczny. - To, że dwa rodzaje nagród są przetwarzane przez tę samą część mózgu nie oznacza, że jedna kompensuje drugą. Pochwały zaspokajają bowiem naszą potrzebę przynależności (słysząc o sobie dobre słowa czujemy się w danej grupie akceptowani). A tego nie dadzą nam żadne pieniądze - wyjaśnił „Dziennikowi".
MAS/dziennik.pl