Co się dzieje z ciałem, kiedy się zakochujemy?

Wszyscy spotkaliśmy się kiedyś z określeniem "mieć motyle w brzuchu", ale co to właściwie znaczy? O motylach w brzuchu mówimy w przypadku osoby, którą dopadła strzała Kupidyna, czyli po prostu osoby zakochanej. Co dzieje się z ludzkim ciałem, kiedy jesteśmy zakochani?

Zobacz też: Kim jest Jenna Ortega, odtwórczyni serialowej Wednesday?

Do zakochania jeden krok...

Badacze udowodnili, że osoby zakochane zdolność logicznego i racjonalnego myślenia nieco zanika. Fascynacja partnerem potęguje się z każdą czynnością. Nawet przypadkowy kontakt fizyczny, np. dotknięcie dłoni czy spotkanie się spojrzeniami przyprawić może o szybsze bicie serca. Kiedy się zakochamy, nie jesteśmy w stanie przestać myśleć o drugiej osobie. Często nie rozumiemy, dlaczego tak każda kolejna myśl o partnerze dodaje nam dawki euforii. Psychologowie nazywają to limerencją. Jest to silne pragnienie odwzajemnienia uczucia, które często ma cechy powiązane z uzależnieniem.

Co się dzieje podczas zakochania?

Według badań wielu naukowców, podczas zakochania człowiek poświęca od 85 procent czasu na myślenie o drugiej osobie. Zaczynamy dostrzegać w niej coś nadzwyczajnego, nawet jeśli w rzeczywistości nie ma to odzwierciedlenia. Zakochanie objawia się często drżeniem rąk, jąkanie, czerwienienie się. W przypadku mężczyzn zaobserwowano także spięcie mięśni, przyspieszenie serca i powiększenie źrenic.

Za to szczęście podczas zakochania odpowiada fenyloetyloamina lub inaczej PEA. Inaczej nazywana miłosna amfetamina zalewa mózg, dzięki czemu odczuwamy się niezwykle szczęśliwi. Do PEA należy dodać jeszcze dopaminę, serotoninę, noradrenalinę i norepinefrynę, czyli związki, które powodują u zakochanych roztargnienie, roztrzepanie i optymizm. Napawają ich energią i pozwalają całe noce spędzić na rozmowach z ukochaną osobą. Gdy już spowodują więzi emocjonalne, powoli zanikają, ale pozostawiają endorfinę. To dzięki niej możliwe jest stworzenie długiego i mocnego związku.

KD

fot. pexels

Źródło: kobieta.onet.pl