Anielskie piękno Amy Smart
2009-07-17 08:51:02Jednym ze składników decydujących o sukcesie pierwszej części filmu "Adrenalina" była zabawna rola Amy Smart grającej Eve Lydon - dziewczynę Cheva - całkiem nieświadomą faktu, że spotyka się z... zabójcą. W "Adrenalinie 2 - Pod Napięciem" Eve jest teraz tancerką w obskurnym klubie i umawia się z gościem o imieniu Randy.
- Eve jest teraz bardziej dojrzała, świadoma, że chodziła z twardym kolesiem, od którego przejęła pewne cechy. Jako striptizerka potrafił zarobić dwa tysiące dolarów w jedną noc, a wielokrotnie obserwując bijatyki jej byłego faceta, nauczyła się niektórych chwytów, co przydaje się jej w pracy - uważa Neveldine.
- Moja postać ewoluowała - mówi Smart. - W pierwszym filmie była zamknięta w swojej skorupie, teraz rozkwitła, stała się bardziej asertywna i przyswaja cechy Cheva, które lubiła. Staje się podobnym twardzielem i sprawia jej to wielką frajdę.
Williamson wierzy, że tę radość widać na ekranie. - Amy uwielbia pracować z Jasonem. Jest między nimi taka wyjątkowa chemia" - mówi producent. - Drugim warunkiem, pod jakim Jason zgodził się wziąć udział w tym filmie była właśnie jej ponowna obecność. Nie byłoby więc tego filmu bez niej. To by było szalone, gdyby teraz miał inną dziewczynę.
Smart przyznaje: - Znalazłam się w tym filmie w taki sam sposób, jak poprzednio. Jest szokujący i zabawny i nie da się być gdzieś pomiędzy. Musisz być wszystkim albo niczym. Musiałam więc całkowicie w to wsiąknąć. Wiele scen kaskaderskich wykonywałam sama, głównie dlatego, że wierzyłam, że będzie to zabawnie wyglądać.
- Pośród tej całej rzeźni, którą powoduję, pojawia się anielskie piękno Amy - zauważa Jason Statham. - Miłosna historia pomiędzy Eve i Chevem sprawia, że możemy oglądać nie tylko efektowne walki z bandziorami.
ip