Imprezy doprowadziły go do bezpłodności
2008-07-18 13:33:46
„Podczas jednej nocy potrafił wypalić 60 papierosów, wypić dziewięć piw i doprawić się jeszcze kilkoma kieliszkami mocnego alkoholu. Nie stronił też od narkotyków. Żywił się głównie fast foodami, jadał bardzo nieregularnie" - oto opis stylu życia 25-letniego Stewarta Burtona. Skutki? Mózg 68-latka i bezpłodność.
Burton wziął udział w programie BBC „Odmłódźcie moje ciało" („Make my body younger"). Wcześniej miało go już dość rodzina, a jego dziewczyna postawiła ultimatum: „Albo przestajesz pisz, albo koniec z nami".
25-latek nie miał wyboru. Specjaliści dokładnie zbadali jego ciało. Wyniki były dla Burtona wstrząsem. Nie dość, że jego mózg funkcjonuje, jakby miał 68 lat, to jeszcze nie przeszedł testu płodności. Okazało się, że aż 91 procent jego plemników jest uszkodzonych (norma dopuszcza 70 procent).
Nie rzucaj na raz wszystkich używek!
Specjalista z BBC, dr Lenne Harward przeprowadził się do domy Stewarta, by nauczyć go, jak zdrowo żyć. - Stewart chciał natychmiast przestać palić i pić - wspomina Horward. - Musiałem mu wytłumaczyć, że to nie jest najlepszy pomysł.
Okazało się bowiem, że rezygnacja ze wszystkich używek mogła wpędzić mężczyznę w jeszcze większe kłopoty. Po kilku tygodniach bez picia i palenia Burton udał się na kolejne badania. Te zaś wykazały, że jego mózg funkcjonuje jak u zdrowego, młodego człowieka. Do normy wróciła również jego płodność.
- W końcu mam mężczyznę swoich marzeń. Przed nami długa i szczęśliwa przyszłość - stwierdziła Donella, partnerka Stewarta.
Aż chciałoby się dodać: „I żyli długo i szczęśliwie"...
MAS/dziennik.pl
