Jak odchudzić świąteczne dania?

Uszka, pierogi, pyszny makowiec, tłusta ryba. Na te smakołyki czekamy cały rok, aby w ciągu tych kilku świątecznych dni dosłownie rzucić się na potrawy, które kuszą smakiem i aromatem. Niestety, bożonarodzeniowe specjały mają też minusy - z reguły są tłuste i bardzo tuczące. Jak więc ustrzec się przed wzrostem wagi po świętach i jak jeść, żeby nie przytyć?

Jak odchudzić świąteczne potrawy?
W święta warto pamiętać o kilku ważnych faktach, dotyczących potraw, które spożywa się w ten szczególny czas. Jak wiadomo, bardzo popularnym jedzeniem na świątecznych stołach są sałatki. Niestety często są one bardzo tuczące ze względu na sosy w nich zawarte, zrobione z majonezu. Zamieńmy go na jogurt, który jest dużo zdrowszy i zdecydowanie mniej kaloryczny.
Ulubioną rybę świąteczną, która jest smażona, tłusta, zastąpmy np. karpiem w galarecie. Ryby smażone często są panierowane, a panierka to...sam tłuszcz, który idealnie wsiąka w mąkę, jajko i bułkę tartą. Mniej kaloryczna będzie więc chuda ryba w galarecie, która równie smacznie smakuje, co jej tłusta zamienniczka, smażona na oleju. Kolejnym uwielbianym daniem, bez których święta po prostu nie istnieją są pierogi. Nasz polski przysmak uwielbiany jest przez miliony na całym świecie, nic więc dziwnego, że Polacy objadają się nimi przez cały rok. Pierogi są jednak najbardziej popularne właśnie w Boże Narodzenie. Aby troszeczkę je odchudzić wybierajmy opcję "rzucenia ich na wodę" i gotowania. Smażone oczywiście mają swój niepowtarzalny smak i aromat, ale są dużo bardziej kaloryczne. Warto więc wybrać chudszy zamiennik, który nie jest aż tak bardzo tuczący.
Popularnym napojem, który przygotowywany jest wyłącznie w Boże Narodzenie jest kompot z suszu. Często jednak zawiera on dużą ilość cukru. Oczywiście warto skosztować tego typu napój w ramach tradycji, ale lepiej unikać słodkich napojów, które tuczą i zamienić je na wodę mineralną, która nie zawiera kalorii.
Podczas Bożego Narodzenia spożywamy bardzo duże ilości słodkości. Wybierajmy te lżejsze ciasta, bez dużych ilości mas i tłustych kremów, które składają się przede wszystkim z masła, margaryny i cukru. Lepiej zjeść kawałek piernika, niż tort czekoladowy, przekładany kremem z milionem kalorii.

gol

fot. pixabay.com