Klimatyzacja samochodowa - kilka zasad, które przedłużą jej żywotność

Pogoda zaskakuje nas ostatnio coraz wyższymi temperaturami. Oznacza to, że sezon na włączanie klimatyzacji samochodowej można uznać za otwarty. Wszyscy użytkownicy samochodów z taką funkcją wiedzą, że naprawa jest jednak dość kosztowna. Jak używać klimatyzacji samochodowej, aby cieszyć się jej długą żywotnością? Poznaj kilka zasad.

Zobacz też: Usterka w mieszkaniu to nie problem!

Klimatyzacja samochodowa - z jakich części się składa?

Budowa klimatyzacji samochodowej wydaje się czarną magią. Okazuje się, że nie jest to aż tak skomplikowane. Klimatyzacja to zamknięty układ (jeden z prostszych w samochodzie), w skład którego wchodzą:

• kompresor (pobiera czynnik rozprężający z parownika i wtłacza do skraplacza),
• skraplacz (odprowadza ciepło na zewnątrz i zmienia temperaturę czynnika na zimną),
• osuszacz (usuwa wilgoć z układu),
• zawór rozprężający,
• parownik i wentylator (osuszają powietrze, trafiające do kabiny samochodu).

Jaka temperatura powinna panować w klimatyzowanym samochodzie?

Mówi się, że najlepsza temperatura w trakcie jazdy to 19 do 13 stopni Celsjusza. Można wówczas zachować pełne skupienie. Jeśli jednak wiemy, ze będziemy często wysiadać z samochodu, trzeba pamiętać o tym, że różnica temperatur na zewnątrz i w kabinie samochodu nie powinna przekraczać 10 stopni Celsjusza.

Jak schłodzić auto?

Przy dużych temperaturach na zewnątrz zdarza się, że auto pozostawione na słońcu na kilka godzin może nagrzać się aż do 60 stopni. Większość kierowców włącza klimatyzację od razu po odpaleniu silnika. Okazuje się, że to znacznie wpływa na jej żywotność. Na początku najlepiej jest uchylić okna i włączyć nawiew na przednią szybę, aby stopniowo wyrównać temperaturę w kabinie. Takie działanie wpłynie również na nasze zdrowie, ponieważ uchronimy się od szoku termicznego.

Ostatnie 5 minut jazdy

Kluczowym w żywotności klimatyzacji jest ostatnie 5 minut działania silnika. O zasadzie 5 minut wie niewielu kierowców. Polega ona na tym, aby wyłączyć klimatyzację (ale nie nawiew) 5 minut przed zakończeniem jazdy. Pozwolimy wówczas osuszaczowi na pozbycie się wilgoci z wnętrza klimatyzacji, co zapobiegnie rozwijaniu się grzybów w jej wnętrzu. Jednocześnie przyzwyczaimy organizm do wyższej temperatury, dzięki czemu unikniemy przeziębienia i szoku termicznego.

KD

fot. pexels

Źródło: interia.pl