Mobvoi TicWatch Pro 3 GPS - recenzja smartwatcha

Przetestowaliśmy nowoczesny zegarek od chińskiego producenta Mobvoi. Model TicWatch Pro 3 GPS może okazać się bardzo ciekawą alternatywą dla bardziej popularnych w naszym kraju marek, oferując połączenie eleganckiego wyglądu z wielką paletą zaawansowanych funkcji zdrowotnych oraz wbudowanym Asystentem Google w języku polskim.

Wielofunkcyjny wygląd

Mobvoi TicWatch Pro 3 GPS wygląda dobrze już na pierwszy rzut oka. Stylowa, czarna obudowa ze stali nierdzewnej i klasyczna, okrągła tarcza z silikonowym paskiem, przeszytym pomarańczową nicią, dają wrażenie stonowanej elegancji, która nie emanuje tandetnymi ozdobnikami. W przypadku chęci wymiany fabrycznego paska, nic nie stoi na przeszkodzie, aby wymienić go na inny o rozmiarze 22 mm.

Dopiero przy ruchu, aktywującym podświetlenie tarczy, okazuje się, że mamy na nadgarstku nowoczesnego smartwatcha, który spokojnie pasuje zarówno do wieczorowej stylizacji z koszulą czy marynarką, jak też do dresu, gdy idziemy pobiegać albo na siłownię. Warto też dodać, że waga tego zegarka to tylko 42 gramy, więc nie będzie on nazbyt zauważalnym obciążeniem dla ręki.

Mobvoi TicWatch Pro 3 GPS - ekrany, działanie i aplikacje

TicWatch Pro 3 GPS to świetny model do rozpoczęcia przygody z zegarkami Wear OS, ale spodoba się on też doświadczonym użytkownikom takich gadżetów. Wszystko płynne działa (1 GB RAM i 8 GB ROM), aplikacje nie zacinają się, a jeśli już, to wyjątkowo okazyjnie. A jeśli już o aplikacjach mowa, to oprócz tych zainstalowanych fabrycznie, możemy dodać sobie kolejne poprzez sklep internetowy, który zawiera "apki" kompatybilne z tym modelem.

W zegarku tym mamy takie funkcje jak: wbudowany głośnik oraz mikrofon, czujnik pomiaru tętna, powiadomienia o datach w kalendarzu, a także SMS-em, mobilne i w aplikacjach społecznościowych, płatności zbliżeniowe czy wibracje, ale najważniejsze i tak są (charakterystyczne dla Mobvoi) dwa ekrany, oznaczające dwa tryby pracy TicWatch. Dostajemy tu przezroczysty ekran FSTN z LED-owym podświetleniem, którego nie personalizujemy i zużywa on minimalne ilości energii (jest tam zestaw podstawowych informacji jak godzina czy ilość kroków) oraz ekran AMOLED ukryty pod nim.

Ma on 1,4-calową matrycę o rozdzielczości 454x454 z zagęszczeniem blisko 460 punktów na cal, co przekłada się na bardzo dobrą ostrość we wszystkich aplikacjach. Wszystko jest czytelne w absolutnie każdych warunkach oświetleniowych, co uważamy za jedną z kluczowych zalet tego modelu.

Czy są jakieś wady?

Bateria TicWatch Pro 3 GPS nie zawodzi, a jedno ładowanie spokojnie starczy na 2, a nawet 3 dni pracy w normalnym użytkowaniu. Szkoda tylko, że zabrakło ładowania indukcyjnego i musimy zawsze pamiętać o zabraniu specjalnego kabelka z ładowarką na dłuższe wyjazdy.

Do pełni szczęścia niektórym zabraknąć może bardziej wyszukanego systemu nawigacji, a zdarza się czasem, że aplikacje od monitorowania snu czy aktywności fizycznej nie są wystarczająco miarodajne, jednak trzeba mieć na uwadze, że to tylko aplikacje z zegarka, a nie profesjonalne narzędzia do takich pomiarów. Co więcej, użytkownicy przyzwyczajeni do obracanego pierścienia, nie znajdą takiej funkcji w TicWatch Pro 3 GPS.

Solidny i niezawodny

Te minusy nie sprawiają jednak, że nowy smartwatch od Mobvoi kogokolwiek rozczaruje. Dokonywanie płatności mobilnych, prowadzenie rozmów głosowych, korzystanie z Map oraz Asystenta Google i bogactwo dostępnych aplikacji sprawia, że zdecydowanie warto sprawdzić zegarek TicWatch Pro 3 GPS.

Odporność na zmiany ciśnienia, wysoką i niską temperaturę, zanieczyszczenie płynami, promieniowanie słoneczne, zalanie, wilgoć, piasek i kurz, a nawet upadki to coś, obok czego nie można przejść obojętnie, jeśli wydajemy prawie 300 euro na smartwatch. Jakość wykonania i komfortowe działanie Mobvoi TicWatch Pro 3 GPS uzasadnia taką cenę.

MD

fot. Krzysztof Zatycki