Notebook jak samochód
2006-11-20 02:05:58Coraz częściej można się spotkać z faktem sygnowania produktów, w szczególności tych z wyższej półki cenowej przez znane firmy, lub osoby zupełnie mogło by się wydawać nie związane z danym towarem.
Mamy już buty Ferrari, a wiele gwiazd sportu, świata mody czy muzyki ma „swoje” perfumy. Podobnie stało się ze sprzętem komputerowym. Asus wypuścił notebook pod nazwą Lamborghini, natomiast Acer ma swoje czerwone Ferrari. Obydwa urządzenia są komputerami przenośnymi, charakteryzującymi się dobrymi parametrami, zarówno pod względem wykonania obudowy, jak dobrą wydajnością w czasie pracy.
Firma Acer była pionierem pod tym względem i jako pierwsza wypościła notebooka pod nazwą Ferrari. Obecnie na rynku jest dostępny jego najnowszy model oznaczony numerem 5000. Produkt został wykonany na bazie procesora AMD Turion 64 X2, taktowanego zegarem 2 GHz, pozwalającego na obsługę rozkazów 64-bitowych. Jest on na tyle wydajny iż umożliwia nie tylko wygodną i szybką pracę, ale również pozwala wykorzystać komputer do cyfrowej rozrywki.
Wygodę pracy podnosi także panoramiczny ekran o przekątnej 15,4” oraz rozdzielczości 1680 x 1050. Produkt został wyposażony w układ graficzny ATI X1600. Mimo tego iż swoją wydajności odbiega od najnowszych kart, z pewności pozwoli cieszyć się grą w starsze tytuły.
Każdy komputer przenośny byłby mało wart gdyby nie komunikacja bezprzewodowa. Produkt Acer-a został wyposaży w bezprzewodową kartę sieciową Wi-Fi, Acer InviLink, oraz moduł Bluetooth.
Drugi z prezentowanych notebooków Lamborghini VX1 firmy Asus, został opakowany w stylizowaną żółtą obudowę. Urządzanie w przeciwieństwie do „Ferrari” zostało stworzone na bazie procesora Intel Core Duo, taktowanego podobnie jak poprzednik zegarem 2 GHz. Natomiast układ graficzny to nVidia GeForce Go 7400. Podobnie jak produkt Acera został on wyposażony w bezprzewodową kartę sieciową oraz moduł Bluetooth. Notebook dysponuje 15-calowym ekranem.
Obydwa urządzenia to nie tylko ładnie wyglądające gadżety. Ich wewnętrzna konfiguracja pozwala na wygodną pracę oraz możliwość skorzystania z cyfrowej rozrywki, takiej jak filmy, muzyka i gry. Niestety niemal zawsze wraz ze wzrostem wydajności sprzętu, rośnie również jego cena. Za każdą z prezentowanych maszyn przyjdzie potencjalnemu użytkownikowi zapłacić ponad 10 tys. zł. Wydaje się, że coraz częściej najnowsze linie produktów będą podpisywane nazwami znanych firm lub osób.
Tomasz Duziak (tomasz.duziak@dlastudenta.pl)