Powiedz mi, z czego się śmiejesz

„Charakter człowieka najlepiej określa się przez to, co uznaje on za śmieszne" /Goethe/

Jaak Panksepp, neurolog i psycholog z Washinghton State University przekonuje, że rozwinięte istoty społeczne potrzebują pozytywnego mechanizmu emocjonalnego. Nie należy sobie zatem odmawiać śmiechu, czy radości, ponieważ pozwalają kształtować inteligencję społeczną.

Śmiech jest zaraźliwy
Badano (University College London and Imperial College) ten najsympatyczniejszy wirus świata. Grupie respondentów puszczano różne dźwięki, od oklasków, poprzez okrzyki... po śmiech. Tylko w przypadku ostatniego brzmienia odnotowano u słuchaczy aktywność mózgu. To dlatego film oglądany w grupie znajomych znacznie bardziej nas bawi niż samotne seanse.

Polak się śmieje

Czym rozbawić Polaka do rozpuku? Czy zaraziliśmy się od Anglików abstrakcyjnym poczuciem humoru? A może baba u lekarza była blondynką?
Na te, jak i inne pytania daje odpowiedź badanie TNS OBOP.

1. „Punkt widzenia zmienia punkt siedzenia"
Właśnie taki zdarzenia najbardziej bawią naszych rodaków
Przejęzyczenia, komedie pomyłek- wciąż popularne, wciąż bawią 56% rzesze Polaków. To tłumaczy popularność filmów Barei, czy anegdot „z życia wziętych".

2. Kto poleciał z Cyrkiem Monthy Pythona?
„Od kiedy pani myśli, ze jest pani krową"? pyta psychiatra... 200 kg cielaka leżącego na kozetce, a zdezorientowanego kota próbuje rozbawić grupa zajmująca się aktywizacją zwierząt z depresją. Bawi Cię to? Taki typ dowcipów śmieszy tylko 8% naszych rodaków. Abstrakcyjny humor przemawia do niewielu, za to tendencja ta ciągle wzrasta. W Polsce przedstawicielem tego trendu jest niewątpliwie kabaret Mumio z powodzeniem reklamujący pewną telefonię komórkową. Uchodzi on za inteligentny wymiar śmiechu- abstrakcyjny, z górnej półki.
 
3. Rikitiki polityki
Polityczny humor przeżywał swoje 5 minut na początku lat `80. Teraz wskaźnik rozbawienia tego rodzaju zmalał do 15%. Co więcej, miarą uśmiechu oceniamy nawet mężów stanu! Z badań Pentora z 2006 roku wynika, że im polityk wydawał się bardziej sztywny, tym był mniej lubiany. Stąd na szarym końcu ulokował się chociażby gen. Jaruzelski, czy Roman Giertych.

Ofiary humoru
Ofiarą żartów padł niewątpliwie jest sam Chuck Norris, czyli strażnik teksasu. Aktor wcielający się w role super bohaterów został wyśmiany za nienaturalne zdolności, a kopniak z półobrotu przeszedł do słownika mowy potocznej.
Dlaczego Chuck Norris śpi przy zapalonym świetle?- Bo ciemności boją się Chucka Norrisa.
Tylko Chuck Norris wie gdzie się podziały tamte prywatki.
I tak bez końca....

Nowe tendencje uśmiechu

Bawią nas tez wpadki sław. Stąd rekordy poczytności biją plotki, sensacje... Na stronie www.plootki.pl odnaleźć można nowinki z półki celebrity, na www.spoort.pl nie umknie niczyjej uwadze wiadomość o wpadkach Sportowców. Wszystkie newsy są komentowane, internauta lubi się pośmiać z faux- pas popełnianych przez „gwiazdy".

Gwiazdą jesteś Ty!
Dzisiaj każdy może urządzić własny kabaret, spektakl dla milionów widzów. Wystarczy w miarę dobra kamera, czy aparat fotograficzny z funkcją nagrywania.
Serwis www.webstars.pl kolekcjonuje najciekawsze wybryki zdolnych internautów, jak i zupełnie nowe, abstrakcyjne pomysły, czy wynalazki. Słynny występ Jozin Zbazin, czy ostatnio lansowana piosenka o przecudacznej treści „Rada Puchaczy", to dowód na potęgę Internetu. I dowcipu.

Homo ludens - z łac. Człowiek bawiący się!
Śmiech to zdrowie- ta ludowa mądrość, mimo, że banalna i oklepana ma w sobie wiele prawdy.
Naukowcy odkryli, że śmiech oczyszcza nie tylko atmosferę... ale np. cerę.
Zmniejsza stres, jest naturalnym lekiem na depresję.
Potwierdzono także zbawienny wpływ śmiechu na sylwetkę- pomaga ćwiczyć przeponę, odchudza, minuta chichotu spala 12 kalorii!
Pomaga głębiej oddychać- pobieramy więcej tlenu, co wpływa zbawiennie na mózg i jego kreatywność.
Normuje ciśnienie, dobrze wpływa na pracę serca.
I przełamuje pierwsze lody, nic nie zbliża ludzi tak, jak wspólne emocje!

Czy na śmiechu można zarobić? W biznesie zadowolona buzia kontrahenta to połowa sukcesu. Jak mówi amerykańskie porzekadło...

„Szeroki uśmiech jest wart milion dolarów"

Artykuł prasowy
www.webstars.pl