Powody, dla których warto oddać krew jeszcze przed wakacjami

W okresie wakacyjnym, a przede wszystkim w lipcu, zapotrzebowanie na krew jest bardzo duże. Wzmożona liczba wypadków komunikacyjnych, wytwarzanie leków osoczopochodnych i regularne przetoczenia krwi pacjentom hematologicznym wyczerpują stałe zapasy. Niejednokrotnie zaplanowane operacje muszą być przekładane, choć do standardowej wystarczą tylko 4 jednostki krwi. W porównaniu z imponującą liczbą 600 tysięcy honorowych krwiodawców w Polsce nie jest to tak dużo. Dlaczego więc latem są takie braki? W grupie stałych dawców największą część stanowią studenci, uczniowie oraz młodzi dorośli, którzy na czas wakacji wyjeżdżają za granicę (odwiedzenie wielu krajów dyskwalifikuje na jakiś czas) lub wracają w rodzinne strony, biorąc urlop również od donacji. W niektórych centrach krwiodawstwa liczba dawców spada nawet o 50%. Sam Poznań opuszcza prawie 100 tysięcy studentów, z czego znaczna ich część regularnie oddaje krew.

Powody, dla których warto zostać dawcą krwi

Co roku liczba dawców zwiększa się o około 3,6 proc. W tym samym czasie zapotrzebowanie na krew rośnie aż o 8,6 proc. Choć naukowcy cały czas pracują nad wynalezieniem zamiennika, dotychczas nie udało się go wyprodukować. Oddając krew (jednorazowo 450 ml), za każdym razem przyczyniamy się do uratowania czyjegoś życia i zdrowia. Nic przy tym nie tracimy, bowiem regeneracja zaczyna się od razu po donacji. Organizm sam uzupełnia braki przez około 4 tygodnie. Jeśli więc chcemy robić coś dobrego oraz przyczyniać się do szczęścia całych rodzin, których bliscy walczą o życie - warto zostać honorowym krwiodawcą. W końcu pomaganie mamy we krwi.

Co więcej nasz dar zostanie nam wynagrodzony. Na miejscu otrzymamy zwrot kosztów dojazdu i ekwiwalent kaloryczny w postaci 8 czekolad, butelki Coli i batona, a także zyskamy dzień wolny, dzięki zwolnieniu z pracy lub szkoły. Dodatkowo każdy krwiodawca może brać udział w programie lojalnościowym. Za każdą donację dostaje wtedy pieczątki, które potem wymienia na nagrody w postaci krokomierza, torby, kubka termicznego lub koca. Jakby tego było mało, to na początku każdego roku możemy też zmniejszyć swój podatek (wysokość ulgi zależy od ilości oddanej krwi, 1 litr = 130 zł).

Po oddaniu 5/6 litrów krwi (kobieta/mężczyzna) otrzymujemy tytuł Zasłużonego Honorowego Dawcy Krwi, który przynosi nam szereg innych korzyści. Możemy bezpłatnie kupować refundowane leki oraz korzystać z opieki zdrowotnej i usług farmaceutycznych poza kolejką. Poza tym w wielu miastach przysługuje nam darmowa komunikacja miejska, a także zniżki w hotelach, sklepach i punktach usługowych zrzeszonych wokół inicjatywy "Dawcom w Darze".

Równie kuszący, jak korzyści materialne, powinien być darmowy pakiet badań laboratoryjnych, przysługujący nam raz w roku. Obejmuje on między innymi morfologię krwi oraz badania wirusologiczne, które pozwalają wykryć nosicieli wirusów zapalenia wątroby B i C, a także wirusa HIV. W przypadku nieprawidłowości w wynikach zostajemy poinformowani i skierowani do lekarza.

Kto może zostać krwiodawcą?

Krwiodawcą może zostać każdy człowiek, który:

• ma więcej niż 18 lat i mniej niż 60 lat (w przypadku pierwszej donacji, 65 lat przy regularnym oddawaniu),
• waży minimum 50 kg (ilość pobranej krwi musi być mniejsza niż 50% ogólnej ilości krwi w organizmie),
• czuje się w pełni zdrowy,
• nie ma przeciwwskazań zdrowotnych (lista chorób w kwestionariuszu, który wypełniamy przed donacją).

W niektórych przypadkach możemy zostać czasowo zdyskwalifikowani. Na przykład tatuaż uniemożliwia donację przez 6 miesięcy po jego zrobieniu, przyjmowanie antybiotyków - 2 tygodnie, a szczepienie przeciw grypie - 6 dni. O ile niektóre leki również mogą stanowić przeszkodę, to witaminy oraz doustne środki antykoncepcyjne nie są przeciwwskazaniem.

Przed i po oddaniu krwi

Zanim zdecydujemy się na swój pierwszy raz, warto dowiedzieć się, jak przygotować się do oddania krwi. Do centrum krwiodawstwa, oddziału terenowego lub mobilnej stacji (autobus) zgłaszamy się wyspani i wypoczęci. Dwie doby przed oddaniem krwi nie można spożywać alkoholu. Pragnienie powinniśmy gasić głównie wodą, bowiem 2 litry płynów to minimum, jakie powinniśmy wypić przed donacją. Oprócz tego warunkiem koniecznym jest zjedzenie lekkiego śniadania - tłuste i smażone jedzenie będzie złym pomysłem. Zamiast tego warto sięgnąć po pieczywo, chudą wędlinę lub dżem.  Gdy jesteśmy już gotowi do wyjścia najlepiej jeszcze raz sprawdzić, czy na pewno zabraliśmy dowód lub inny dokument ze zdjęciem potwierdzający tożsamość.

Po donacji musimy zrezygnować z wszelkiej aktywność fizycznej. Unikajmy więc prac domowych, gwałtownych ruchów oraz obciążenia ręki, z której oddaliśmy krew. Zasłużyliśmy na odpoczynek i mamy do niego prawo dzięki zwolnieniu od lekarza. Oprócz tego należy pamiętać o uzupełnianiu straconych kalorii. Dieta powinna być bardziej bogata w węglowodany niż zwykle, co ułatwi organizmowi regenerację.

DD

fot. pexels.com

źródło: gloswielkopolski.pl, krwiodawstwo.pl