Seks po pandemii - jak zmieniły się zwyczaje Polek i Polaków?

Prof. dr hab. Zbigniew Izdebski przeprowadził badania, dzięki którym możemy zobaczyć, jak zmieniło się życie seksualne Polek i Polaków w podczas pandemii COVID-19. Okazuje się, że ciągłe przebywanie ze sobą doprowadziło do wzmocnienia 22% związków, lecz jednocześnie osłabiło 9% przebadanych par. Czy możemy zatem uznać, że przeszliśmy test z seksu i komunikacji w związkach?

Zobacz też: Jak rozmawiać z kobietami? >>

1/3 społeczeństwa żyje na planecie singli

Zgodnie z raportem dotyczącym badań prof. Zbigniewa Izdebskiego okazuje się, że niecałe 30% dorosłych Polek i Polaków to single. 72% kobiet i 71% mężczyzn jest w stałych związkach, które trwają ponad pół roku. Co ciekawe, aż 70% panów i 68% pań są po ślubie. Niewielkie lecz widoczne różnice mogą doprowadzić do interesujących wniosków, pomijając błąd statystyczny. Czyżby 2% badanych kobiet było kochankami, czy jest to kwestia najbanalniejsza - doboru grupy badawczej?

Grupę z najwyższym odsetkiem związków nieformalnych (bo aż 77%) stanowią osoby między 18 a 29 rokiem życia. Małżeństwa są najczęściej wskazywane przez osoby powyżej 50 roku życia, choć ogólna liczba osób w będących w związkach zaczyna wówczas stopniowo maleć. Liczba kobiet powyżej 60 roku życia znacznie przewyższa liczbę mężczyzn, co wynika m.in. z zaniedbania swojego zdrowia przez większość Polaków. Dane te odzwierciedlają również zjawisko coraz późniejszego zawierania małżeństw. Większość par wiążę się formalnie powyżej 30 roku życia, gdy są w stanie zagwarantować sobie stabilność ekonomiczną.

Nasze związki są coraz gorsze, a co dopiero seks!

Prof. Zbigniew Izdebski zapytał ankietowanych o to, jak oceniają swoje związki. 13% odpowiedziało, że raczej źle lub źle. Jest to wzrost negatywnych opinii na temat tworzonej przez siebie relacji średnio o 13 punktów procentowych. Grupą, w której zachodzą najbardziej dynamiczne zmiany, są osoby między 18 a 29 rokiem życia. Wśród nich 67% respondentów oceniło swój związek jako raczej dobry lub dobry. Przed pandemią było iż 17% więcej, bo aż 84%. Obecnie 1/3 tych związków jest oceniana negatywnie, co może się przekładać na ich rozpad. Wśród osób między 30 a 50 rokiem życia zanotowano analogiczne zjawisko, choć spadek ocen pozytywnych dotyczył 8% ankietowanych, a w związkach tworzonych przez osoby powyżej 60 roku życia 7%. Co ciekawe, badania pokazują, że mężczyźni częściej wskazują na wystąpienie niekorzystnych zmian. Czyżby zmiany dotyczyły w głównej mierze zachowania kobiet?

Jak często uprawiamy seks? Badania na temat Polaków

Podczas dwóch lat pandemii mówiło się, że zamknięcie w domach spowoduje wzrost dzietności. Kolejne badania obaliły tę tezę. Być może nie warto jednak wysuwać ekonomicznych wniosków na podstawie podglądania sąsiadów czy też swoich doświadczeń. Prof. Izdebski twierdzi, że około 76% respondentów będących w związkach w miarę regularnie współżyje ze swoim partnerem/partnerką. W ciągu ostatniego tygodnia (dane dotyczą czasu prowadzenia badań) kochało się 57% z nich, w ciągu ostatniego miesiąca 13%, a w ciągu ostatnich 2 miesięcy około 6%. Z danych wynika, że prawie 1/4 osób będących w związkach od minimum pół roku nie kochała się ze sobą od ponad 2 miesięcy.

Wciąż nie rozmawiamy o seksie

44% z nas otwarcie rozmawia ze swoim partnerem lub partnerką o obawach i trudnościach dotyczących współżycia. Ból występujący podczas współżycia i czasowy brak potrzeb seksualnych są sygnalizowane przez 48% kobiet i 39% mężczyzn. Zdecydowanie mniej osób mówi o swoich byłych partnerach i relacjach seksualnych. Jest to 20% kobiet i 16% mężczyzn. Więcej rozmawiamy na temat wzajemnych oczekiwań, jak spróbowanie nowej pozycji lub wprowadzenie gadżetu erotycznego. Tutaj znowu dominują panie 39% w stosunku do 35% panów. Nieco rzadziej dzielimy się swoimi fantazjami erotycznymi, raptem 36% kobiet i 32% mężczyzn mówi o nich swoim partnerom.

Dane dotyczące tego aspektu życia seksualnego Polaków nie napawają optymizmem. Ponad połowa kobiet i 2/3 mężczyzn nie dzieli się ze sobą swoimi obawami. Około 60-70% z nas nie potrafi lub nie chce rozmawiać ze sobą o seksie, mimo że większość go uprawia. Brak komunikacji może doprowadzić do pogorszenia się relacji z partnerem lub partnerką i braku ogólnej satysfakcji ze związku. Jeśli wspólnie nie przełamiemy bariery wstydu i skrępowania, to doprowadzimy do sytuacji, w której nie będziemy chcieli się ze sobą kochać, a to tworzy nam równą pochyłą do zdrad i rozpadów relacji. Dlaczego? Bo brakowało zaufania, odwagi, empatii, zrozumienia i ciepła dla i od partnera.

Zobacz też: Aplikacje randkowe - jak z nich korzystać, żeby znaleźć prawdziwą miłość? >>

KK

fot. Katie Salerno z Pexels

źródło: youtube.com/user/UWpromocja