Wakacje w Grecji we wrześniu - czy warto jechać?
2021-09-13 14:11:58Grecja poza sezonem wcale nie oznacza pustych plaż i pozamykanych tawern. Turystów jest mniej, co oznacza tylko tyle, że nie trzeba się tłoczyć i rozpychać łokciami w poszukiwaniu stolika lub miejsca na plaży. Nadal jest ciepło, atrakcyjnie i... tanio. Zobacz, dlaczego warto spędzić jesienny urlop w Grecji.
Sezon w Grecji nie kończy się tak szybko, jak w Polsce
Lato w naszym kraju trwa stosunkowo krótko. Koniec sierpnia często przynosi ochłodzenie i zwiększone opady deszczu. Powoli godzimy się faktem, że najlepszy czas na urlop minął. Ale zaraz, zaraz! Kto powiedział, że urlop trzeba spędzać w Polsce?
Położna na południu Europy Grecja nawet we wrześniu i październiku przywita nas piękną, słoneczną pogodą. Oczywiście im bliżej zimy, tym temperatura będzie się obniżać, spadnie też liczba słonecznych godzin w ciągu dnia. O ile we wrześniu jest ich dziesięć, więc całkiem sporo, to w październiku już tylko osiem.
Wrzesień i początek października w Grecji to średnie temperatury przekraczające 25°C i niewiele chłodniejsza woda w morzu. Brzmi atrakcyjnie? Dla zmęczonego pogodową huśtawką Polaka na pewno. W Grecji nie uświadczymy deszczu i nagłego załamania pogody. Co prawda na upały nie ma co liczyć, ale to przecież lepiej.
We wrześniu ruch turystyczny zamiera? Na pewno nie w Grecji!
Grecy kończą sezon turystyczny dopiero wtedy, gdy robi się zimno i turyści przestają przyjeżdżać. Można się spodziewać takiego stanu rzeczy w końcu października lub na początku listopada, ale na pewno nie we wrześniu! Wciąż czynne są wszystkie hotele, tawerny, bary, restauracje, sklepy i lokalne atrakcje.
Co się zmienia? Nie ma tłoku, hałaśliwego gwaru i walki o miejsce na plaży lub w pubie. Tak naprawdę greckie wakacje jesienią są spokojniejsze, bardziej relaksujące. Owszem, są turyści, ale jest ich zdecydowanie mniej. To okazja, by zobaczyć zupełnie inną Grecję, bardziej prawdziwą, bez otoczki stworzonej na rzecz turystów. W barach i pubach łatwiej spotkać Greka niż cudzoziemca. Podobnie jest na plaży.
Co robić w Grecji jesienią?
Jeśli za jesień uznamy wrzesień i październik, to trzeba sobie jasno powiedzieć, że w Grecji można robić dokładnie to samo, co latem w Polsce, czyli kąpać się w morzu, opalać, uprawiać sporty wodne, podziwiać zachody słońca, spacerować, zwiedzać i cieszyć się niezwykłymi widokami.
Jeśli ktoś planuje urlop w Grecji dla jej starożytnych zabytków, to wrzesień i październik są wręcz najlepszymi miesiącami na taką podróż. Nie ma kolejek do muzeów, wszystkie zabytki są dostępne praktycznie od ręki, nie ma upału, który utrudnia pokonywanie kolejnych kilometrów. Przewodnicy mają więcej czasu i chętniej odpowiadają na pytania turystów.
Czy Grecja jesienią jest droga?
Grecja w ogóle uznawana jest za jeden z tańszych kierunków na wakacyjny wypoczynek, a trzeba tu wyraźnie podkreślić, że jesienią ceny dodatkowo spadają. Rezerwując Grecję na itaka.pl, można się przyjemnie zaskoczyć niskimi cenami. Tygodniowy pobyt kosztuje poniżej dwóch tysięcy złotych i to niezależnie od tego, czy wybieramy się do Grecji kontynentalnej, czy na jedną z wysp. Tydzień na Korfu można spędzić już za 1349 zł.
Także na miejscu ceny będą przyjemnym zaskoczeniem. Jeśli zechcemy wynająć samochód, sprzęt plażowy lub skorzystać z wypożyczalni sprzętu wodnego, łatwiej będzie wynegocjować zniżkę. A wszystko to w pięknych okolicznościach przyrody i naprawdę sprzyjającym odpoczynkowi klimacie. Grecja poza sezonem może być dla niektórych bardziej atrakcyjna niż wyjazd w szczycie wakacyjnego ruchu turystycznego.
Artykuł Partnera
fot. shutterstock.com/Kite_rin