Korona Himalajów coraz bliżej...
2010-04-23 11:26:58Piotr Pustelnik wraz z Peterem Hamorem powoli, choć konsekwentnie posuwają się do góry. Mimo niesprzyjających warunków pogodowych, udało się założyć na Annapurnie 3 obóz (6 500 m).
Joao Garcia i Edurne Pasaban oraz siedmiu innych członków wyprawy - Basków i Szerpów o godzinie 14:00 czasu nepalskiego stanęło na szczycie Annapurny – taka wiadomość dotarła do Polski 17 kwietnia. Tym sposobem Joao Garcia zdobył swój 14 ośmiotysięcznik, dopełniając tym samym Koronę Himalajów. Edurne Pasaban, aby dorównać portugalskiemu Himalaiście musi jeszcze wspiąć się na szczyt Shisha Pangma.
O Koronę na Annapurnie walczą również Polak Piotr Pustelnik i Koreanka Oh Eun-Sun, która byłaby pierwszą kobietą na świecie, mogącą poszczycić się takim osiągnięciem.
Choć podczas ostatnich dni pogoda nie dopisywała, Pustelnik kontynuuje projekt WD-40 Korona Himalajów. W najświeższych komunikatach czytamy, że „Pusty” wraz z Hamorem założyli już trzeci obóz na 6 500 m n.p.m. Oprócz polsko-słowackiego teamu nikt inny nie działa aktualnie na tych wysokościach. Pozostała część ekipy spędza czas w bazie pod Annapurną śledząc informacje pogodowe. 18 kwietnia dwóch Piotrów dołączyło do pozostałych na krótki odpoczynek.
Bez względu na to, jak bardzo odizolowani od reszty świata wydają się być śmiałkowie na Annapurnie, również do nich dotarła tragiczna informacja z 10.04. Drużyna jest wstrząśnięta. Piotr przy każdej okazji pyta o Polskę. – Ta tragedia dotknęła nas wszystkich… – pisze do nas feralnego dnia.
Jednym z bardziej wzruszających momentów wyprawy, było wydarzenie jakie miało miejsce 11 kwietnia. Tego dnia Piotr Pustelnik wraz z Peterem Hamorem ustawili na Annapurnie tabliczkę ze zdjęciem Piotra Morawskiego, upamiętniając tym samym rocznicę śmierci Himalaisty. Rok wcześniej, 8 kwietnia 2009 roku podczas wyprawy na Daulagiri, Polak wpadł do 25 metrowej szczeliny na wysokości ok. 5760 m.
Tak więc, był to tydzień obfitujący w silne wzruszenia. Emocje, rwący wiatr i okazjonalne śnieżenie utrudniają wspinaczkę. I choć nadal nie może się otrząsnąć z ostatnich wydarzeń, „Pusty” się nie poddaje. Wraz z Peterem, na dniach znowu będą w akcji. Ufamy, że następna informacja będzie brzmiała „Annapurna zdobyta. Pustelnik królem Himalajów!”
ip