Poznaj Giulio Berrutiego, odtwórcę głównej roli w "Dziewczynach z Dubaju" [FOTO]
Kim jest aktor, o którego kłóciły się Doda i Maria Sadowska?
2021-10-04 14:40:51Znany jest m.in. z „Walking on Sunshine”, a ostatnio mogliśmy go wypatrzeć na ekranach kin wraz z Ryanem Reynoldsem i Samuelem L. Jacksonem w komedii sensacyjnej „Bodyguard i żona zawodowca”. Teraz wciela się w główną rolę nowego filmu reżyserii Marii Sadowskiej - „Dziewczyny z Dubaju” Kim jest Giulio Berruti?
Zobacz też: Giulio Berruti [ZDJĘCIA] >>
Casting do "Dziewczyn z Dubaju"
- Dla nas najważniejsze było to, żeby w filmie byli piękni mężczyźni. Chciałam mieć wspaniałych facetów w moim filmie, więc wybrałam ich sobie z Włoch - mówi Dorota Rabczewska. Maria sadowska dodaje - Intuicja nas nie zawiodła i trafiłyśmy w dziesiątkę. Giulio naprawdę oprócz tego, że świetnie wygląda i ma ogromny urok osobisty, dobrze gra, ale ma też świetne pomysły. Trochę się o niego kłóciłyśmy – przyznaje reżyserka."Dziewczyny z Dubaju" będą miały swoją premierę w polskich kinach już 26 listopada.
Giulio Berruti w polskiej produkcji
Fani „365 dni” mogą się poczuć niezwykle zaskoczeni. Okazuje się, że to nie Michele Morrone miał jako pierwszy odegrać rolę Don Massimo Torricelli, lecz właśnie Giulio Berruti, który jednak odrzucił propozycję. Zdecydował się jednak na wzięcie udziału w innym projekcie, którego producentką została Doda. Oto jak opisywał swoje doświadczenia z nagrań do "Dziewczyn z Dubaju":
- Pierwszy raz pracuję z polską ekipą, aktorami i aktorkami i mam nadzieję, że to nie ostatni raz, bo to wszystko było wspaniałe. Spotkałem cudownych artystów, ludzi oddanych projektowi. Czułem się jak część rodziny. Wiem, że kurtuazja każe tak mówić, ale ja to naprawdę poczułem. Kiedy tu przyleciałem, mój agent powiedział mi: „Polacy są wrażliwi, ale potrafią być ostrzy i jeśli chcą ci coś powiedzieć, to powiedzą to wprost. Nie zapominaj, że podczas II Wojny Światowej rzucali się z końmi na czołgi. To bardzo dumny naród”. I ja to szanuję. Jestem Włochem i wychowywałem się w Rzymie, gdzie miałem okazję zapoznać się z bardzo silną, polską osobowością, jaką był papież Jan Paweł II, czyli Karol Wojtyła. Miałem okazję poznać go jako dziecko i pamiętam, że był dumny, opanowany, a z jego oczu płynęło dobro. Byłem nim zafascynowany i mocno opłakiwałem jego śmierć. Myślę, że w ludziach, których tu poznałem, odnajduję ten sam rodzaj szlachetnego człowieczeństwa.
Zobacz też: "Dziewczyny z Dubaju [ZDJĘCIA] >>
ip/KK
fot. instagram.com/giulioberruti