Gdy orgazm staje się koszmarem
2008-01-03 11:09:08Kobiety dotknięte syndromem uporczywego podniecenia seksualnego (Persistent Sexual Arousal Syndrome - PSAS) orgazm może dopaść wszędzie - w tłumie, w autobusie, podczas zakupów. I to niezależnie od tego, czy w danym momencie myślą o seksie czy nie.
Choroba ta została zdiagnozowana po raz pierwszy w Stanach Zjednoczonych, gdzie również powstały pierwsze terapeutyczne grupy wsparcia. Podniecenie seksualne może wywołać wszystko - wibracje telefonu komórkowego, gwałtowne hamowanie samochodem, często też do orgazmu nie potrzebny jest żaden bodziec. Nadchodzącego uczucia kobiety nie potrafią ani przewidzieć ani mu zapobiec.
Choroba pojawia się głównie u kobiet w czasie lub po menapuzie. Wiąże się z nadwrażliwością nerwów. Kobiety cierpiące na PSAS mogą mieć nawet 300 orgazmów w ciągu dnia, co przyczynia się do zaburzeń w życiu seksualnym i bywa powodem frustracji i nerwic.
Szansą dla skarżących się na PSAS kobiet może być terapia opracowywana przez profesora Barry'ego R. Komisariuka. Twierdzi on, że być może pokazywanie kobietom, jak działa ich mózg podczas stymulacji genitaliów w rzeczywistym czasie, pomoże im zredukować zbędną aktywność.
MAS
Fot: Michał Danielak