Żołnierz ziewnął i trafił za kratki
2008-12-03 10:07:05Izraelskiego żołnierza, który ziewnął podczas uroczystości ku czci zamordowanego premiera Ichaka Rabina, spotkała niespodziewana kara. Za swój haniebny czyn spędził 21 dni w wojskowym areszcie.
Przemawiał dowódca bazy, wychwalając premiera, gdy nagle rozległo się głośne ziewnięcie. Wojskowy przerwał czytanie z kartki, patrząc, który to z jego podwładnych ośmielił się zakłócić ceremonię - podaje "Radio Izrael".
- Mój syn nie ziewał celowo, by znieważyć pamięć zastrzelonego premiera. Był zmęczony po ćwiczeniach - tłumaczy ukaranego matka.
MAS/dziennik.pl